czwartek, 29 stycznia 2015

Rozdział 41

CZĘŚĆ DRUGA
dwa lata później 

Kimberly
Kilka tygodni po tym, gdy ostatni raz widziałam Zayn'a wyjechałam do Miami na studia. Musiałam uciec od przeszłości i jakoś na razie mi się to udaje. Zostawiłam rodziców, którzy w prawdzie ucieszyli się z mojego powrotu do domu, jednak nie było już tak jak dawniej. Ciągłe kłótnie, strach i krzyki. Na szczęście przyjaciele mnie zostali przy mnie. Razem ze Spencerem i Pheobe wynajmujemy mieszkanie w centrum miasta. Zawsze mogę na nich liczyć. Strasznie się cieszę, że jesteśmy tutaj razem, bo sama chyba bym sobie nie poradziła. Studiujemy, a raczej oni studiują na architekturze. Ja po pierwszym semestrze zrezygnowałam. Postanowiłam jak najwięcej czerpać z życia. Te miesiące spędzone u Zayn'a uświadomiły mi, że nasze życie może się skończyć praktycznie w każdym momencie i trzeba "żyć chwilą". Kiedy tylko moi rodzice się o tym dowiedzieli, od razu odcięli mi dostęp do pieniędzy. Oczywiście była to decyzja ojca. Na szczęście poznałam Jessie. Pomogła mi i znalazła dla mnie prace. Może taniec na rurze w klubie to nie szczyt marzeń, ale na początek musi być. Przynajmniej jestem na bieżąco z najlepszymi imprezami. Oczywiście nie śpię z facetami za kasę. Moja praca mi nie przeszkadza, a jest na serio dobrze płatna. Jeżeli chodzi o Spencera, wyszedł z nawyku i wszystko sobie wyjaśniliśmy. Nie chciał mi zrobić krzywdy specjalnie, był nieświadomy swoich czynów, a wszystko przez prochy. Co mogę jeszcze dodać... Teraz Pheobe i Spencer są razem. Jest z nich na prawdę świetna para. Rozumieją się i kochają. Jestem szczęśliwa, że w końcu oboje się do siebie zbliżyli. Mam tylko nadzieję, że to coś poważnego. Ojcu nadal nie wybaczyłam tego, że myślał że uciekłam z jakimś facetem oraz nie pomógł Rey'owi. W sumie to nie utrzymuję z nim, ani z matką większego kontaktu. Raz na jakiś czas tylko zadzwonię do domu, żeby oznajmić, że "jeszcze żyję" i to tyle. Za każdym razem słyszę to samo "strasznie się zmieniłaś Kim". Robi się to strasznie irytujące. Ciekawe jak oni by się zachowywali gdyby przeszli przez to co ja?! Tak na prawdę to oprócz Spencera nikt dokładnie nie wie co wydarzyło się u Zayn'a. Nawet Pheobe. Nie miałam siły o tym mówić, tłumaczyć i słuchać "pocieszeń". Apropo Zayn'a to już nigdy go nie zobaczyłam. To znaczy realnie, bo często mi się śnił, a nawet bardzo często. Czasami były to koszmary, ale zdarzały się również te miłe sny. Zawsze gdy o nim myślę, a robię to dosyć często czuję motylki w brzuchu. Ja na prawdę coś do niego czułam, a może nadal czuję. Ale to już nie ważne. On siedzi w więzieniu tam w Anglii, a ja... ja jestem teraz w Miami. Daleko od tamtego miejsca. Czasami mam jednak małą nadzieję, że jeszcze kiedyś go zobaczę. Z jednej strony strasznie się go boję, ale z drugiej sprawia, że czuję się jakoś tak... No nie wiem wyjątkowo?

Zayn
Po trzech miesiącach siedzenia w pierdlu psy w końcu mnie wypuściły. Okazało się, że nie dali rady mi nic udowodnić *cioty* i muszą mnie wypuścić. Kilka dni po wyjściu dowiedziałem się, że Stan i Lucas wzięli całą winę na siebie, co osobiście strasznie mnie zdziwiło, bo niby dlaczego? Mimo wszystko byłem im za to strasznie wdzięczny, bo gdyby mnie zamknęli tak na dłużej to chyba bym tam oszalał. Bez imprez, w ciasnej małej celi, na wąskiej, twardej pryczy... Okropność. No ale teraz jestem już wolny. Od razu po wyjściu chciałem jakoś spotkać się z Kim, jednak nigdzie nie mogłem jej znaleźć. Szukałem u niej w domu, szkole, a wszystko na marne. W końcu dowiedziałem się, że wyjechała na studia do USA. A dlaczego chciałem się z nią spotkać? Te trzy miesiące spędzone w samotności uświadomiły mi, że jest dla mnie ważna i to bardzo. Wiem, że mnie kocha, a przynajmniej kochała gdy się ostatnio widzieliśmy, bo sama to wyznała. Ja też czuję do niej coś większego i muszę walczyć o to uczucie, bo zdarzyło mi się ono pierwszy raz i kto wie może ostatni? No mniejsza z tym. Pozałatwiałem ostatnie sprawy, jakie miałem tutaj do załatwienia i po prawie roku od wyjścia na wolność wyjechałem do USA, a dokładniej do Miami, tam gdzie studiuje Kimberly. Wynająłem małe mieszkanie niedaleko plaży. Mogłem sobie na to pozwolić, bo po sprzedaży domu, samochodów i innych tego typu rzeczy uzbierała się niezła sumka. Wtedy jednak najbardziej liczyło się dla mnie to, aby odnaleźć i spotkać się w końcu z Kim, moją Kim. Przejrzałem wszystkie uczelnie w tym mieście, jednak nigdzie nie uczył się ktoś taki jak Kimberly Walker.

                                                                                                                                         
Witamy po troszkę dłuższej przerwie :>
Tak oto prezentuje się 41 rozdział, czyli 1 ROZDZIAŁ DRUGIEJ CZĘŚCI! Jakie wrażenia po przeczytaniu? :) Tak wiemy, że nie jest on jakoś zniewalająco długi i wgl, no ale to dopiero początek ^^
Mamy nadzieję, że będziecie równie licznie czytać tą drugą część i że was nie zawiedziemy. Pozdrawiamy wszystkich serdecznie i do następnego :*

CZYTASZ=SKOMENTUJ
to nas bardzo motywuje


44 komentarze:

  1. Tak trochę dziwnie że on sobie ten domek wynajął... a więc:
    Rozdział fajnie że jest, wszystko wyjaśnia co się aktualnie dzieje, może troche zaszybko ale ok.
    Super że nadal piszecie.życzę weny ;) Ola

    OdpowiedzUsuń
  2. według mnie jest zajebistyyy <333
    wchodziłam tu codziennie ! aż w końcu jest ! <3
    jesteście kochane , wy wszystkie i bardzo wam dziękuję że piszecie ^^
    z niecierpliwością czekam na następny ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. WOW!! Oni muszą być razem!!!!! kocham to opowiadanie!! KC!!!!! <3 <3 <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Druga część *.* Rozdział super, mimo że trochę krótki, ale jest super <3 ~@heroineNialler

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile lat teraz mają kim i zayn?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa lata pozniej... czyli Kim ma 21 lat, a Zayn 23 :)

      Usuń
  6. Kocham to opowiadanie ....... Oni muszą być razem ....... Niech Zayn znajdzie Kim i przeprosi oraz da wielki bukiet róż....( ale takiiiii wielgaśnyyyyyy )

    OdpowiedzUsuń
  7. Super :) nie moge sie doczekac <3 czekam na nn xx

    OdpowiedzUsuń
  8. O WOW! I co dalej? Awww to takie słodkie że Zayn o nią walczy i przeprowadził się do Miami ;3 Ciekawa jestem kolejnego rozdziału nawet bardzo :* Życzę weny i pozdrawiam xx

    OdpowiedzUsuń
  9. Jejku dziękuje za ten rozdział! Tak długo i niecierpliwie czekalam i wreszcie jest... Uwielbiam to opowiadanie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ajj
    Genialne
    Mam nadzieję,że się spotkają
    Cudowny
    Mela

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny rozdział!. Miejmy nadzieję, że Zayn odnajdzie Kim i będą razem szczęśliwi.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaczyna sie ;) ciesze sie bardzo z drugiej czesci ;(

    OdpowiedzUsuń
  13. aaaaaaaaa świetny początek drugiej części :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Pewnie Malik ją rozpozna jak będzie tańczyła w klubie na rurze. XD
    Nie mogę doczekać się następnego! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej!
    Tak bardzo się cieszę, że ruszyłyście już z drugą częścią :) Rozdział moim zdaniem jest świetny. Zostało wyjaśnione co dzieje się u głównych bohaterów i jakie są ich odczucia - jest naprawdę super. Fajnie, że Zayn'a tak szybko wypuścili, ale trochę martwi mnie ta praca Kim. Dobrze też, że u Spencera wszystko w porządku i, że wyszedł z tego nałogu. Zayn planuje znaleźć Kim i bardzo mnie to cieszy, ale jestem mega ciekawa w jakich okolicznościach się spotkają i jaka będzie ich reakcja.
    Bardzo dziękuję za rozdział i z niecierpliwością czekam na kolejny ;)
    Buziaki i do następnego <3
    Doma

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam... czekam na next:)

    OdpowiedzUsuń
  17. nareszcie :D ciesze sie :) czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  18. Zajebisty :* :* :D

    OdpowiedzUsuń
  19. jestem badzo pozytywnie zaskoczona , byle tak dalej!! :* No więc życzę Wam powodznia w pisaniu :) Karoo :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Rozdzial jest genialny czekam na nastepny.:)) co to za piosenka w zwiastunie?? ;)
    Black

    OdpowiedzUsuń
  21. Kiedy będzie nowy rozdział

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie mogłyśmy doczekać się kolejnego :) i o to jest :) !!! Mamy nadzieję , że Zayn i Kim spotkają się np. na mieście i ... dobra zostawiamy to wam ;)
    Zwiastun boski a do tego Mario Casas <3
    Prosimy informujcie nas w zakładce SPAM na naszych blogach
    http://diaries-memories-zayn-malik-ff.blogspot.com/
    http://you--will-always-be-in-my-heart.blogspot.com/

    Zachęcamy do czytania i komentowania :)
    Kochamy Was / Tori i Van




    OdpowiedzUsuń
  23. Ale o co chodzi z tym dwa lata później, kiedy w perspektywie Zayna dowiadujemy się trzy miesiące później.. czyli kiedy w końcu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po trzech miesiacach to on wyszedl z wiezienia. Pozniej jeszcze prawie rok byl w Anglii i wyjechal to Miami. On opisuje przeszlosc a teraz jest 2 lata po tym jak sie spotkali w wiezieniu.

      Usuń
    2. Dokladnie o to tam chodzi :)
      Pozdrowienia dla ogarnietego anonimka :**

      Usuń
  24. Świetny rozdział:D Czekam na następny. Asia.xx

    OdpowiedzUsuń
  25. O jeju tak się cieszę z drugiej części *-*

    OdpowiedzUsuń
  26. Jest nareszciek tak sie ciesze genialny rozdzial czekan na nastepny!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Suuuper!!! Nie mogę doczekać się jak rozwinie się akcja *-* Czekam :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie no nie mogę się doczekać następnego rozdziału

    OdpowiedzUsuń
  29. Boże jak to jest cudowne! Zakochałam się w tym to jest takie boże nie wiem! ZAJEBISTE. Wczoraj zaczęłam czytać tego bloga i dziś "skończyłam" <3 jest mega zajebisty genialny cudowny przepiekny! Matko DWA LATA PÓŹNIEJ CO?!?!?! mam nadzieję że Zayn i Kim w końcu kiedyś (bo wiadomo że nie od razu) będą razem <3 kocham ich i was! <3 mogę spytać kiedy kolejny rozdział?:) <3
    Gabi<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo, bardzo nas ciesza takie cudowne komentarze i dziekujemy, ze tak myslisz :) A kolejny rozdzial powinien byc jutro, najpozniej we wtorek :*

      Usuń
  30. Boski *.*
    Naprawde świetny :-)
    Czekam na następny i życzę weny ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ej niech kim będzie w ciąży z zaynem....:D
    A rozdział jak zwykle zajebisty

    OdpowiedzUsuń
  32. niech Zayn idzie do klubu i tam ją zobaczy jak tańczy :* rozdział cudowny i nie moge się doczekać nastepnego

    OdpowiedzUsuń
  33. Ohh, nie wiem co napisać :) jestem zachwycona! :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Wow wow wow ;)
    Zapowiada się bardzo ciekawie i mam nadzieje że nadal tak będzie :)
    Początek drugiej części super, wszystko wytłumaczyłyscie i ogólnie jest OK.
    Jak przeczytalam że Kim zarabia tanczac na rurze otworzylam usta szeroko i to dosłownie. :o widzialam na zwiastunie i było tam napisane o zmianie i zdziwiło mnie to ale no cóż. :) Taka zmiana jest nawet spoko, z takiej poukladajnej Kim zrobiła się taka BAD xd No ale ja sama bym raczej po takim przebywaniu w takim pustym domu i tak krzywdzona nie wróciła całkiem normalna xD
    Kocham i czytam dalej :*

    OdpowiedzUsuń